DENKO - czyli jak osiągnąć dno i nie zwariować xD


Denkować czy nie denkować ? Oto jest pytanie xD

Jak widać na powyższym obrazku denko w interendowym wydaniu to horror.... Makabra ... Masakra... 

Nie sądziłam kiedykolwiek, że jestem w stanie wyprodukować tyle śmieci, ale jednak - BRAWO JA ;D Z Hello Kitty nie ma rzeczy niemożliwych xD

W ramach ciekawostki powiem, że denkowałam od połowy miesiąca września xD przedtem bez skrupułów wszystko wywalałam... 

Potem też wywalałam  ale "za pralkę" żeby MENż nie widział (myślałam, że jestem sprytna hehehe)... Ale nieszczęśliwie nasz tron jest usytuowany w bliskiej okolicy pralki i miał dużo czasu żeby się przyjrzeć i kiedyś słyszę jego krzyk:

-Chomik kosmetyki powpadały Ci za pralkę wyciągnąććć?
Ekhmmm.... (zrobiło mi się troszku gorąco, bo jak mam się przyznać chopowi , że zgUpłam do reszty i trzymam śmieci, żeby potem o nich zrobić posta xD - przecież samo to brzmi idiotycznie xD
Ja dyplomatycznie:
-Nie kochanie poradzę sobie...
-Ale Tobie tam chyba opakowanie tamponów wpadłooo...
(O cholera jest źleeee...)
-Zostaw Misiek poradzę sobie.
On:
-Na pewno? A może jednak....
-Zostaw co cholery no przecież mówię, że DAM SOBIE RADĘ!!!! ;p
-Okey, okey czemu się złościsz?
-JA JESTEM SPOKOJNA!!!!

Kiedy na to patrzyłam zastanawiałam się jaki diabeł mnie podkusił, żeby to magazynować?

Nom.... Diabeł - Mineralna Kasia ( nie wińcie jej jest Bogu Ducha Winna ;p po prostu widziałam, że zbiera "Złomek kosmetyczny" i chciałam ją wspomóc batalią pustaków, a przy okazji ... Byłam ciekawa co u mnie schodzi  jeszcze ;p

Kasiu jeżeli to czytasz to nie bój się nie uraczę Cię tym diabelstwem - wybrałam takie bardziej praktyczne pojemniczki dla Ciebie i jestem na etapie pakowania ich i niedługo Ci je wyślę.

Przechodząc do sedna. Podzieliłam sobie to wszystko tak w miarę tematycznie : włosy , pielęgnacja itp.



Maski Biovax:
- keratyna i jedwab 250ml
-proteiny mleczne 250ml
-glamour "pearl" 125ml
-glamour "gold" 125ml

Wszystkie na pewno KUPIĘ - moje włosy je lubią i się sprawdzają - moja ulubiona to do włosów blond ( skończyła się zanim porwałam się na denko xD 

Bardzo lubię biovaxy i mają u mnie raczej monopol - noszę się z zamiarem zakupu jakiegoś Kallosa i Maseczek Bani Agafii i jakieś z Natura Syberica ( rokitnikowa ) , ale mam jeszcze "kilka" biovaxiorów schomikowanych , że nie wiem kiedy to nastąpi ;p W ogóle mam głupi nawyk budowania piramidy z masek na brzegach wanny i w zależności od dnia i nastroju biorę raz jedną , raz drugą i potem jak się kończą to kończą się wszystkie ;p  - Nieszczęścia chodzą parami xD

Aloes 92% ze SKIN79 - KUPIĘ

Wiecie, że lubię się ze SKIN79 , dzięki temu aloesowi poznałam co to znaczy dla moich włosów ( głównie używam go jako maseczki) i twarzy . Jest boski - włosy go kochają ! Upijają się nim łapczywie i potem szaleją jak pijany miś koala po sfermentowaniu eukaliptusa ;p . Aktualnie mam 99% z Holika Holika - jest tańszy i ma ładniejsze opakowanie( no i bardziej praktyczne), ale mam taki sentyment do SKIN79, że pewnie za jakiś na nowo trafi w moje łapiszcza.


Teraz włosssowa pielęgnacja Rossmannowa ;p

Altera z granatem - KUPIĘ

To jest moja miłość od pierwszego wejrzenia ;** tania, pięknie pachnie i dobry emolient, opakowanie - taki trochę papierowy plastik dzięki czemu jestem w stanie zużyć ją do cna bez zbytecznej gimnastyki i rozcinania opakowania nożyczkami ;p . No i cena - zawsze czekam aż będzie promocja - 6 zeta za 200ml no opłaca się prawda ?

Babydream Szampon - KUPIĘ

To jest mój szamponowy pewniak i to za 6zł i to bez promocji :)) Pachnie przyjemnie rumiankiem , jest delikatny a bardzo dobrze usuwa u mnie - nawet pozostałości olejowania :) - wiem, że nie u wszystkich się sprawdza. Mam cienkie, delikatne i zniszczone farbowaniem na blond włosy i radzi sobie doskonale. Jednak wiem, że jak myłam nim moje NISKOPOROWATE , GRUBĘ i ZDROWE włosy clip in to niestety dał ciała ... Je był w stanie doczyścić tylko SLSiak,

Babydream Oliwka do cery wrażliwej - NIE KUPIĘ

To jest moje rozczarowanie. Nie wiem czemu, ale spodziewałam się po niej więcej. Zdecydowanie wolę zwykłą NIE bieską  ;p wersję tej oliwki . Mimo lepszego i krótszego składu od niebieskiej jakoś moje włosy jej nie polubiły ... Sama nie wiem czemu, ale męczyłam się z nią . 


MONTIBELLO SMART TOUCH 12w1 - KUPIĘ I POLECAM WSZYSTKIM! ( to małe różowe u góry)

Jakiś czas temu na fb jedna z dziewczyn zapytała mnie czy mam jakąś radę na kruszenie się włosów . Nom przyznam się szczerze, że przez nierozsądne farbowanie "koczownicze" zwykłym drogeryjniakiem nabawiłam się samoamputacji końcówek włosów i długo zajęło mi zanim poszłam po rozum do głowy i zaczęłam się farbować przede wszystkim u Fryzjerki , która miała głowę na karku i dała mi kilka wskazówek ( zrobię o tym oddzielny post bo to temat rzeka ) co zrobić, żeby się przed tym chronić. Montibello to jedna z tych wskazówek - kocham go od roku i nie ma takiej siły, żeby ta miłość wygasła. Jestem mu wierna na dobre i na złe ;p Ma po prostu wszystko - doskonale chroni przed temperaturą w czasie suszenia włosów , pięknie pachnie, chroni przed promieniami UV, nawilża włosy, wygładza ich strukturę, nabłyszcza , ułatwia rozczesywanie i nie potrzeba go dużo aby to wszystko uzyskać - 2 psiknięcia na rąsie i na włosy ;) - ale nie od nasady bo może przetłuścić włosy , apeluję o umiar, bo to produkt profesjonalny. 50ml - 20zł, 150 - ok. 45 na allegro.

AUSSIE DRY SHAMPOO - NIE KUPUJCIE TEGO ŚWIŃSTWA!

Szajs.... I to szajs na kółkach. Wypadają mi po nim włosy a nigdy nie miałam takiego problemu . Śmierdzi lakierem do włosów tak, że mnie mdli . Trzeba nawalić go tonę, żeby był jakiś efekt, mega przesusza włosy i jest DROGI - 2 razy tyle co batiste ( kupiłam ostatnio i jest różnica jak między niebem a piekłem!) 

FARMONA SPRAY TERMOCHŁONNY mango - NIE KUPIĘ

Totalny przeciętniak, dla mnie to była odżywka bez spłukiwania i to tylko dlatego, że ładnie pachniała, absolutnie NIE ma funkcji termochłonnej xD Taki z niego termopochałaniacz jak ze mnie chińska baletnica ;p 

JANTAR WCIERKA - KUPIĘ

Schodzi u mnie tonami i nie znalazłam na razie nic co moim włosom bardziej by podpasowało. Kupiłam kontener na promocji w bierdro za 8 zeta ( radocha na maksa ;p )


NATURALIS Balsam do ciała z Aronią - NIE KUPIĘ

Nie kupię, nie dlatego, że był słaby, bo to bardzo dobry balsam do ciała - ładnie pachnie ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Nie kupię dlatego, że nie lubię balsamów do ciała i zmuszam się do tego żeby z nich korzystać , bo już są - wszelkie boxy dają nam tony tego badziewia, bo co może najbardziej przydać się kobiecie? No pewnie 60 balsam do ciała , którego nie ma ochoty używać...

YASUMI pomarańczowy cukrowy peeling do ciała - NIE KUPIĘ

Choć jest fenomenalny to uważam, że jest ZA DROGI - opakowanie 50ml prawie 50zł . Pięknie pachnie pomarańczą, ładnie peelinguje ciało i natłuszcza . Jest dobry, a nawet bardzo dobry , ale cena skutecznie odstrasza . Zwłaszcza, że jak wiecie kupuję tonę boxów i w co drugim dają nam jakiś peeling to po co marnować kasę ?

ORGANIQUE pianka cukrowa pinakolada - NIE KUPIĘ (srebrne wieczko)

Fajny bajer i naprawdę dobry , bo to coś o konsystencji podobnej do musu z drobinkami cukru o przyjemnym zapachu , ale tu też mamy małe pudełeczko za 20zł - trochę drogo. Nie lubię oszukiwać się, że coś kupię nawet jeżeli jest dobre, ale cena odstrasza. 

ORGANIQUE mydło savo noir - KUPIĘ ( białe wieczko)

Choć wygląda naprawdę obrzydliwie i podobnie pachnie jest fenomenalne w swym działaniu oczyszczająco-natłuszczającym. Nie potrzeba go dużo , świetnie współgra z glinkami razem dają piorunujący efekt :)


Bioderma Hydrabio - NIE KUPIĘ

Kupiłam bo myślałam, że może być jeszcze lepszy od swojego brata sensibio ze względu na właściwości nawilżające. Ale hydrabio był pomyłką.... Bardzo mocno podrażniał mi oczy i ciągle nie dość że miałam mgłę to jeszcze chodziłam załzawiona .

Yoskine płyn micelarny - NIE KUPIĘ

Przeciętniak nad przeciętniakami poganiany przeciętniakiem. Miał nawet problem żeby usunąć zwykły tusz loreala to z czym do ludzi?

ORGANIQUE - tonik oczarowy - NIE KUPIĘ

Przede wszystkim ze względu na to, że miałam wrażenie, że niczego nie wnosi dla mojej cery , a jest bardzo drogi - prawie 40zł 

AVON CLEARSKIN tonik z kwasem acetylosalicylowym - KUPIĘ

Kupuję już od kilku lat bo nie widziałam niczego co tak wspaniale odkażałoby  rany xD Naprawdę. Używam go zamiast wody utlenionej , bo jest to dosyć silny preparat - na bazie alkohol denat. no i kwasior - mieszanka wybuchowa, ale sprawdza się świetnie i kosztuje 8 zł . 

MISSHA MAKEUP REMOVER - Już KUPIŁAM NOWE OPAKOWANIE :)

Więcej o nim pisałam TU! Bardzo dobry żelolej do demakijażu oczu - mam wrażliwe oczęta i normalnie używam micka ( i to nie każdy mi pasuje) , a ten nie dość, że szybko i dobrze usuwa makeup to jeszcze ma w składzie pielęgnujący olej rycynowy :) 


Ocho tu mamy troszku mojej "kwasowej" kolekcji ;p

SKINOREN 20% kwas azaleinowy - Już kupiłam nową tubkę :)

Pogromca zaskórników. Naprawdę :) Zasługuje na oddzielny post razem z moją kwasową pielęgnacją i etapami jak to u mnie wyglądało więc na razie powiem tylko tyle , że na początku w ramach eksperymentu używałam jego tańszy zamiennik acnederm i nie sprawował się tak dobrze ;)

BIODERMA Sebium global - BYĆ MOŻE KUPIĘ

Czemu? Bo to dość mocny jak dla mnie preparat. Bardzo mnie podrażniał i palił mi skórę , ale działał dobrze. Nie wiem czy do niego wrócę .

VICHY IDEALIA SLEEP - KUPIĘ

Jest jego tańszy zamiennik w postaci maseczki całonocnej z Bielendy i zamierzam ją sprawdzić i wtedy ocenię ją ze sleepem :)

BIELENDA CC - NIE KUPIĘ

A czemu? Choć był całkiem przyjemną bazą pod makijaż to miał niestety jedną główną wadę u mnie, która niestety, ale dyskwalifikuje go z mojej kosmetyczki - ZAPYCHA PORY JAK CHOLERA....



LA ROCHE POSAY EFFACLAR żel do mycia twarzy - BYĆ MOŻE KUPIĘ

To jest dobry żel. Waham  się przed jego ponownym zakupem tylko dlatego, że mam całą wishlistę AZJATYKÓW, ale uważam Effa za jeden z lepszych "zachodnich" myjaczy jaki używałam . Jest mega wydajny ( męczyłam go przez 4 miesiące - 2 razy dziennie! ) , ma pH neutralne dla skóry, jest stosunkowy delikatny ( choć ma SLS w składzie) , był bezzapachowy, ale w sposób bezzapachowo przyjemny a nie chemiczny, przezroczysty i nawet dawało się go spienić na siatce. 

ADIDAS CLIMACOOL - KUPIĘ

Jak na niego patrzę to chcę normalnie błogosławić inspired by Ewa Chodakowska, że był w nim. Dla mnie to antyperspirant idealny :) Lubię go pod każdym względem - zapachu , trwałości , wydajności , efektu, braku białych plam itp... Dotychczas byłam wierna rexonie, ale clima jest od niej lepsza, a cena ta sama. Kiedy uporam się z "konterem" zapasów rexony kupię go z przyjemnością

REGENERUM krem do rąk - NIE KUPIĘ

Nie wiem czemu, ale pomimo tego , że był całkiem przyzwoity jakoś mi nie przypasił, Nie wiem czemu ,ale jakoś irytuje mnie sama marka REGENERUM. Choć raczej nie mogę powiedzieć, aby ich produkty mnie zawiodły. Po prostu mnie wkurzają ...


Dobra to już koniec tej denkowej masakry ;p Jaki z tego morał ? DENKO TO ZUO!!! 

Nidy więcej denka ;ppp I tak pewnie umarliście z nudów ;p


P.S Dzisiaj Matki Boskiej Pieniężnej u mnie ;p i rozpoczynam rozsyłanie naród z rozdań xD Więc nie denerwujcie się - Hello Kitty ich nie zdefraudowała :D

84 komentarze:

  1. ale potężne denko :D tyle to ja chyba denkuję cały rok... u mnie powoli schodzi wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie był po prostu ten problem ,że wszystko mam na raz pootwierane i jak się kończy to od razu wszystko xD

      Usuń
  2. Mój kochany, szanowny małż zna ideę denka, i ja jawnie kosmetyki zbierałam. Co nie zmienia faktu, że on z kolei jawnie twierdził, że ogłupiałam do reszty, ale to już zupełnie inna sprawa... Teraz odpuściłam, jakoś sama nie lubię zbierania tych klamotów jak stąd do nieskończoności i z powrotem. Próbowałam na różne sposoby, i moje denko różne formy przybierało, ale w sumie po co się zmuszać. Blogowanie to wg mnie powinna być przyjemność, a nie męczarnie... ;) to się naprodukowałam dzisiaj, haha, jak nie ja! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom ja po tej rzeźni śmietnikowej też sobie chyba daruję xD

      Usuń
  3. Haha padłam! Rozmowa z małżem cudnaaaa!!! Denko to zuo jak nic :D I jestem w szoku, że tyle tego zużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom aż moja Mama do mnie z tekstem - to może ja przyjdę i u Ciebie posprzątam xD

      Usuń
  4. Antyperspirant Adidas planuję kupić :) Bardzo fajne spore denko :) Ja przestałam na razie robić denka, bo się nie wyrabiałam a wesoła gromadka pustych opakować zagracała mi tylko pokój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam tą piankę z Organique pachnie tak że chce się ją zjeść ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam manię wyrzucania niepotrzebnych rzeczy, więc naprawdę was blogerki podziwiam za te denka. Swoją drogą uczynny ten Twój mąż. A co do kosmetyków, to szampon Aussie faktycznie jest słaby. Strasznie obciąża włosy. Mam wrażenie, że się po nim dosłownie kleją. Płyn micelarny Yoskine też miałam i rzeczywiście jak za tą cenę to cieniutko...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom uczynny wtedy kiedy nie trzeba - jak mu mówię wynieś śmieci to nie słyszy xD

      Usuń
  7. Ja tyle zużywam przez rok!!!! Biovaxy tez lubie ale Monibello kompletnie sie u mnie nie sprawdziło no i... Ja nie moge z tym zapachem! Kobitki sa zachwycone a mnie odrzuca:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sisi Ty mnie tu nie czaruj , że Ty ze swoją arystokratyczną naturą tylko tyle przez rok zużywasz ;p ja myślę kobieto , że Ty po prostu żyjesz w błogiej nieświadomości xD

      Usuń
    2. A kochana! Za odżywkę, ktora mi wysłałaś uniżone dzieki! Jest świetna. Post sie o niej wytworzy:)))

      Usuń
  8. Ale poszłaś z tym denkiem... suchy szampon uzyłam moze dwa razy, a balsam Aronia hm...jakoś minął mi zapał na niego :D
    Skąd ja znam to zbieractwo... mi raz menż wywalił wszystko, nawet się nie zapytał ;( nie dobry.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo ja z kolei bardzo lubiłam tonik oczarowy;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skinoren to nieodłączny towarzysz walki z zaskórniakami. Szkoda, że na receptę. Niby jest Acnederm, ale mam wrażenie, że to nie to samo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skinoren nie jest na receptę ;p wchodzę do apteki i mówię poproszę skinoren to mi dają :D Acne mnie podrażniał

      Usuń
  11. O matko jakie zużycie :o

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, no bardzo dużo tego jak na pół miesiąca. Przyznaj, nic nie robisz, tylko się maziasz kosmetykami? ;)
    Ps. Napisz o kwasach, chętnie poczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne ;) szykuję się do tych kwachów już jakiś czas bo ostro się z nimi bawię :D

      Usuń
  13. No Twój mąż nie ma z Tobą łatwo xD
    Altera z granatem kochamy!! Właśnie się nim wysmarowałyśmy :P Cudny zapaszek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziały gały co brały xD ja z nim też mam ciężko xD

      Usuń
  14. ładniutkie denko :D ja ostatnio też miałam spore ;p zbieram pustaki w siatę i cały miesiąc stoi koło pralki zawalając pół naszej niedużej łazienki, ale mój mąż w sumie nic nie mówi ;p on też ma swoje bziki ;p u mnie hydrabio sprawdza się jak sensibio :) a żel skina działa genialnie na włosy, używam namiętnie po każdym myciu, cudowności :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z Aussie, beznadziejny ten suchy szampon, a szkoda, bo uwielbiam tą firmę. Dziękuję za polecenie Skinorenu - jutro kupię :) Ja jeszcze jestem na etapie ukrywania w pudle opakowań, ciekawe co będzie kiedy się wyda ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko się do niego nie zniechęcaj - on na początku działa tak, że wywala niemiłosiernie cały syf ze skóry i dopiero potem można się cieszyć jego dobroczynnym działaniem ;p Przez pierwszy miesiąc ciągle wywalało mi i to podskórne gule , ale teraz nie mam tego problemu

      Usuń
  16. O kurde, mega duże to denko! :) ja z tego to znam tylko ten tonik Avon Clearskin, mam ten fioletowy i niebieski. Mega śmierdzi alkoholem ale masz racje calkowita, super dezynfekuje i wysusza pryszczochy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mega denko :) Faktycznie ten suchy szampon z Aussie totalna porażka - chyba nawet nigdy nie stanął obok Batiste :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo w rossku u mnie stoją na dwóch przeciwległych ścianach i to odleglych końcach xD

      Usuń
  18. Wow, ile rzeczy :P U mnie się jantar nie sprawdził, a zużyłam chyba dwie butelki. Moje włosy jakieś oporne są na wcierki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje w sumie też ;p Ale janka coś polubiły i szybciej po nim rosną ;p

      Usuń
  19. Tyle tego, że nie wiem na czym oko zawiesić! Żel Effaclar jest jednym z moich ulubionych, chociaż przerzuciłam się teraz na inny.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem z tych nielicznych, którzy widzieli takie Wasze akcje na własne oczy ale serio właśnie się prawie popłakałam ze śmiechu wyobrażając sobie tą rozmowę z MENżem;) a denkowanie to dla mnie coś nowego, choć u mnie akurat było sporo zbierania pudełek po kosmetykach na studaich a teraz można powiedzieć, że kosz w łazience służy tylko do pustych opakowan po kosmetykach i wacików;) PS. TY TO ZUŻYŁAŚ W MIESIĄC??? SZALONA!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zaparłam się że musze oczyścić łazienkową atmosferę z nieczystości ;p

      Usuń
  21. spore te denko :) mi jakos zużywanie kosmetyków nie przychodzi tak łatwo.. leżą i leża, a smaruję się codziennie tak samo z innymi kosmetykami :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Tyle tego :D dobrze, że napisałaś że Aussie taki do d. bo byłam bliska kupienia z myślą, że będzie lepszy od batiste...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest właśnie to - marka wypuści coś w miarę dobrego i potem oszukuje ludzi!

      Usuń
  23. Szampon z Aussie totalna porażka, to samo Yoskine, nic nie robi , a kosztuje< Bioderma Sensibio ponad wszystko. Kusisz kochana, a z szafki mi się wysypuje :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oooo kurcze! Ja nawet tyle nie zużywam :D Ale w sumie to jest skutek kilku otwartych opakowań - kończą się wszystkie na raz xD

    OdpowiedzUsuń
  25. Najbardziej się cieszę, że sprawdził się Biovax! :-) <3 Sama uwielbiam te maski i chcę wszystkie wypróbować co do jednej. :D

    OdpowiedzUsuń
  26. xD bardzo się cieszę - takie moje denkowe lovestory :D

    OdpowiedzUsuń
  27. zdolna bestia :D ja tyle w dwa miechy chyba nawet nie zebrałam :D:D

    OdpowiedzUsuń
  28. Ile tego jest :) Osobiście jestem pod wrażeniem tej pokaźnej ilości :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ohohoh.. MONTIBELLO SMART TOUCH 12w1- chcę to bardzo! gdzie zakupiłaś?? I tak tak leć z postem o włosach! Bo moje biedne obumarłe.. :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najtaniej kupić na allegro - wolę wtedy dużą wersję 150ml - kosztuje ok. 40zł z wysyłką , a tą małą 50ml kupiłam na wakacje do kosmetyczki za 20zł u mojej fryzjerki, ale na allegro można dostać podobnie, jak masz w miejście sklep falelokikoki to tam jest na pewno - też już kilka razy kupowałam :)) Znam włosowe blond tragedie jak nikt inny :D W końcu jak zaczynałam farbować się na blonda to wyglądałam jak wiedźmin - nawet na studiach taki pseudonim mi dali xD

      Usuń
    2. Ja bardzo lubię białe włosy :DDDDDD planuję takie mieć :DD

      Usuń
  30. ja dziś kupiłam odżywkę jantar i zobaczymy jak długo dotrwam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Je się albo kocha , albo nienawidzi - innej opcji nie ma :D

      Usuń
  31. łał łał i łał no niezłe zużycie i to co nie które bardzo fajowe produkty ;) ....padnę ale tekst z mężem o mało co laptopa nie oplułam, ale się udałaś, ja swoje pudełka w torbie w szafie kamufluje ale takie zużycie ....lubię denka ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry patent :D hehehe nooo my z MENżem często takie "inteligentne" konwersacje prowadzimy xD

      Usuń
  32. Cudo z Montibello mnie interesuje. Tym bardziej, że moje włosy nie wyglądają za dobrze po dwukrotnym wyciąganiu koloru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skądś to znam! Montibello przede wszystkim chroni przed kruszeniem włosów w czasie suszenia suszarką :)

      Usuń
  33. Ogólnie! KOBIETO- jak zawsze miałam bzika na punkcie AZJATYKÓW, ale kolekcjonować je, tak teraz przez Ciebie mam bziiiika na używanie i pielęgnowanie nimi swojego wyglądu! Zaraziłaś mnie, więc zaczynam swoją przygodę o lepszą siebie! Jeszcze raz dziękuję za piękną paczkę i tak ślicznie zapakowaną! Rozpłynęłam się! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to ja się rozpływam ^^ mam radochę na maksa :D nie ma chyba niczego lepszego jak sprawienie komuś przyjemności :D no i jeszcze, że Cię kosmetycznie wciągnęłam ;D - o ja niedobra :D

      Usuń
  34. Nie kupujcie tego świństwa haha <3
    Mineralna Kasia zbiera opakowania? :D Nie wiedziałam nawet. Altera z granatem pamiętam, że kiedyś miałam i nawet się lubiłam. Ale potem moje oczekiwania wzrosły no i... :) wyszlo jak wyszło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbiera takie praktyczne co można wykorzystać do jej DIY :)

      Usuń
  35. No i udało Ci się! Brawo Ty! :D Ja chyba nigdy nie stworzę u siebie denka... :( mam straszną manie wyrzucania ale być może kiedyś się przełamię xD
    Zachęciłaś mnie paroma rzeczami (szczególnie tym małym różowym (jak to brzmi xD) do włosów, kremem na syfki i żelolejem - ale tym to już mnie wcześniej kusiłaś :p)
    A ten Aussie to potwierdzam - DUPA jakich malo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz też w sumie wyrzucałam wszystko xD za pralkęxD

      Usuń
  36. Oo jeny ile tego zachomikowałaś! :) widzę u Ciebie kilka perełek, które sama lubię i cenię. Maski Biovax, to jest to ! :) widzę, że przetestowałaś już dwie glamour, ja jeszcze kończę swoją orchid. Mnie akurat wcierka jantar nie podpasowała :( szukam jakiegoś zamiennika. Z dezodorantów polecam Ci duży Garnier mineral- uwielbiam go! Aussie to faktycznie dziadostwo zamknięte w opakowaniu w dodatku drogim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że Jancio Ci nie przypasił ;( zdarza się niestetyyy ;( Nooooo biovax ma u mnie monopol i bardzo się cieszę, że ostatnio udało mi się załapać do testów nowej odżywki l'biotici :D

      Usuń
  37. Jeju, pełno tego :D Mnie od dłuższego czasu jantar kusi. Stosuję szampon i myślę, że czas zacząć zabawę z wcierką ;p

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 interendo , Blogger