PINK BOXING PART.2 czyli prezent od HEYITSALEXK! BIOVAX , TARTE , BLOTERAZZI , MAKE UP FOREVER
Jak wiecie gorąco i namiętnie biorę udział we wszelkich boxingach ;p . Lubię to. Naprawdę . Jaram się robieniem spersonalizowanego pudełka, pakowaniem i wyszukiwaniem produktów . Gdybym mogła chętnie otworzyłabym własną firmę specjalizującą się w przygotowywaniu boxów z Azjatyckimi kosmetykami ( marzenie! ) . Eh.... To jest mocnoooo spóźniony post ;p . Dotyczy PINK BOXING 2 organizowanego przez Madzię I love dots , aktualnie trwają zapiski na edycję nr 3 - klik - może będę Waszą parką ? xD . Całość jak wyglądała możecie zobaczyć - TU! . Na końcu znajdziecie filmik Oli co dostała ode mnie :p .
Na początek muszę przyznać, że prezent od Oli to moja najlepsza paczkowa wymiana ;p . Dostałam nie tylko same produkty , które chciałam , ale i takie , które chciałam i sama sobie bym nie kupiła xD . No co... Szczera jestem do bólu ;p Przerobiłam już trochę wymianek i czasem mam wrażenie, że niektórzy obdarowują nas produktami , których chcą się pozbyć ;p .
Moja wskazówka na przyszłość, którzy biorą udział w tego typu wymiankach - pamiętajcie kiedy coś komuś dajecie pomyślcie czy sami chcielibyście TO i TAK dostać . Tak w sensie - chodzi mi o opakowanie. Zdarzały mi się różne kwiatki...
Zestaw kąpielowo - maseczkowy zaliczam do bardzo udanych ;p . Uwielbiam produkty do kąpieli. Mam problem z wanną, bo jest tylko u moich rodziców, ale czasem warto iść po prostu się wykąpać i zrelaksować . Mask sheeta Pikachu chciałam od dawna choć jest drań oszukańcem -nie ma nadruku.Powiedzcie mi co za debil produkuje mask sheety z pokemonami bez pokemonów ? Gdyby były nadruki te maseczki sprzedawałby się 3 razy lepiej ! Olaf i Kraina Lodu to również bajka do, której mam sentyment - Fancy na samym początku naszej znajomości sprezentowała mi dzieło "mnie" w wersji Elsy :) Eh... Miód na moje serduszko :D .
Co do Biovax i L'biotica wyszła w sumie śmieszna sprawa:D . Ola obdarowując mnie boxem , chciała żebym szybko otworzyła , żeby zobaczyć moją reakcję a tu ... zonk .
Ja : - o 2 dni temu kupiłam już xD .
Ola: - a ja pół Wrocławia przeleciałam , bo w żadnym Hebe nie było.. ( smuteczek)...
Olka przepraszam , że tak spaliłam xD Bardzo Ci dziękuję za Twoje poświecenie i postaram się odwdzięczyć w przyszłości xD .
Ten zapach jest magiczny - cały box pachniał w ten sposób - BOSKO!!! Chyba w sumie nie dość , że najnowsza seria to jeszcze najlepsza.
Powyższy obrazek to moa ulubiona część boxa ;p . Dlatego zgromadziłam je razem na jednym foto ;p . Bloterazzi zawsze chciałam , ale sama w życiu bym sobie nie kupiła xD . No co.. Często kupuję bez użyteczne rzeczy "bo ładnie wyglądają" , ale tu jednak musiałam wrzucić na luz , bo sporo kosztuje , a ja nawet bb nakładam palcami xD . Cieszy moje zmysły ... Od przybytku głowa nie boli xD . Paletka MUR to kolejna rzecz w stylu "chcęęę ale nie kupię xD" , w tym wypadku ilość "przybytku" niestety urywa tyłek xD , jestem jednak kolekcjonerką ;p - Lubię to xD . Szminka Tarte moja miłość od pierwszego wejrzenia - idealny nudny nude :D , u mnie tylko nude albo pomarańcze we wszystkim innym wyglądam jak hoker xD . Tarte zawsze chciałam ( i nad chcę , pragnę i pożądam xD ) więc w tym wypadku telepatia działa xD . Działa lekko zwiększająco objętość - po nałożeniu daje subtelny efekt mrowienia ust ładnie je uwydatniając - no i zobaczcie to opakowanie <3 . Ulubiona :D .
Na koniec przedstawiam coś miłego dla każdego - wiem że Rituals Ola bardzo lubi ( i ja też ) przyjemnie dorobić się więc takich przyjemniaczków :D . Przesłodkie żeliki z motywem świątecznym są prześliczne , uniwersalne paletki z freedom na pewno przydadzą się do torebki jak i smashbox ( wiecie że nic nigdy nie miałam ze smasha? ) i płyn sephory :D .
Na koniec jeszcze raz Dziękuję Oli i Madzi za wymiankę ;p Niedługo PART 3 no i już NIEBAWEM ! MIKOŁAJKI Z HELLO KITTY! ( Oezu... wiecie , że pakuję już paczki na święta? Tylu ludziów mam do obdarowania xD ) .
Na koniec filmik Oli z boxem ode mnie :D -Chyba nie był taki zły co ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz