HELLO ASIA W OCZACH ORGANIZATORA :) CZYLI ZA KULISAMI PIERWSZEGO AZJATYCKIEGO DNIA!



O tak proszę Państwa nastąpiło to zdarzenie, wydarzenie, chwila, moment, na który koncentrowałam i mobilizowałam wszystkie swoje siły i teraz czuję się jak po przebiegnięciu maratonu. I już po.Już po ptokach. ;( Czemuuuuu ?

Przygotowanie rozpoczęłyśmy z Sandrą natychmiast po tym jak wpadłyśmy na pomysł spotkania - szast prast i do działania. Zaczęłyśmy od spisania sobie jakiegoś planu  i firm, które mogłyby stać się ewentualnymi sponsorami. Tak jak pisałam w poprzednim poście dotyczącym Hello Asia na początku miało to być skromne - naprawdę skromne spotkanie u mnie w mieszkaniu , ale jak dowiedziała się o tym moja Przyjaciółka Madzia - kierowniczka Sopoteki to od razu zaproponowała nam miejscówkę w tym cudownym miejscu :) , ale pod jednym warunkiem - impreza będzie też miała charakter częściowo otwarty. Nóżki się pode mną ugięły , a Sandra prawie zawału dostała xD.

Przyznam Wam szczerze, że praktycznie do samego końca byłyśmy przerażone. Bałyśmy się publicznych występów i tego, że nikt nie będzie chciał nas słuchać . Wiecie pisać bloga, prowadzić fp , albo kanał youtube to co innego. 

Miałyśmy chwile zawiechy i załamania - to jest normalna rzecz :) Jak chce się, żeby wszystko wypaliło pięknie i ładnie to tak jest . To jest dobry znak - bo to znaczy, że na czymś nam cholernie zależy :) . Nam zależało i to mocno :) . Obie po K-Beauty chciałyśmy czegoś więcej :) Nasz region - kujawsko-pomorskie jest raczej ubogi w jakiekolwiek imprezy w  tematyce Azjatyckiej ;(. 

Organizacja to bardzo trudna sprawa - wszystko wychodzi w praniu , część pomysłów rodzi się w miarę działania , część pomysłów trzeba zmodyfikować. 


Na pytanie czy jestem zadowolona odpowiadam - i tak i nie. 

Jeżeli myślisz, że wszystko idzie po Twojej myśli to znaczy że nie wiesz wszystkiego . 

Dzień przed Hello Asia o 21:00 dowiedziałam się, że kosmetyczka, która miała wykonać pokaz wystawiła nas twierdząc, że zapomniała i wpisała sobie w ten termin klientkę ( to nic, że kilka dni wcześniej wysyłała nam swój baner!!!) . Jadąc na same spotkanie nie przewidziałyśmy, że będziemy stały pół godziny na bramkach autostrady - w ostateczności wszyscy byli na miejscu oprócz nas xD . Nie ma jak to organizator, który wkracza do miejsca docelowego o 11:59 ( ale adrenalina i głupawka nas po drodze zeżarła xD ) . Potem pomimo tego, że myślałam, że czasu będzie aż za nadto to okazało się jednak, że na część zamkniętą 3 h było za mało ;( i nie udało nam się wykonać jednego zadanka ;( . Nie wspomnę o tym, że pakując i przygotowując wszystko dzień przed walczyłam z pakowaniem razem z mamą do 1 w nocy xD , ale to jest zdecydowanie moja wina xD. 

Upychając wszystko do samochodu wyglądałyśmy jak ruscy jadący na bazar xD . W efekcie nasi sponsorzy bardzo się postarali! Ostatecznie nie tylko blogerzy otrzymali upominki , ale też każda osoba , która  weszła do Sopoteki i chciała z nami uczestniczyć w tym dniu , a to jest naprawdę 
powód do dumy! :) 


Całość tak jak mówiłam składało się z 2 części zamkniętej i otwartej.

W zamkniętej wzięli udział blogerzy a wśród nich:


Zacznę NIEskromnie ode mnie samej - Interendo - mam na imię Patrycja :D Hello <3 xD ( powiedziałam właśnie parę słów do mikrofonu xD)

Aneta : CosmetiCosmos
Patrycja ( tak jest nas dwie PSYCHOpatki ;p): Uroda, Zakupy, Recenzje.
Nana : Be Asienne
Kasia i Daria: My Oppa's Blog
no i szanowni Państwo mamy CHOPA: - MICHAŁ! : Twoje Źródło Urody



Zaczęliśmy niestety wersją skróconą, bo jak pisałam parę akapitów wcześniej pani kosmetyczka wystawiła nas ;/ . Dziewczyny dostały kartkę z pustymi lukami Koreańskiej pielęgnacji , którą musiały uzupełnić.



Wszyscy na starcie dostali przepięknie RĘCZNIE namalowane mapki przez : Tomasza Olczaka :) Bardzo utalentowany artysta - dziękujemy Ci Tomku za takie cudowne dzieła:) 


Na rysunku jak widzicie mamy awers i rewers na awersie przygody Hello Kitty :D na rewersie mapkę z oznaczonymi miejscami :) . 


Po wykonanym zadaniu z pielęgnacją z mapką w ręce ekipa szła w teren ;p tam trzeba było znaleźć naszą cosplayową ekipę czyli Dai i Sora , którzy wykonali specjalnie dla nas kostiumy na tę okazję :) 




Potem trzeba było się wykazać sprawnością w Hello- gami ;D , z różnym skutkiem to wychodziło ale jednak bawiliśmy się dobrze :D . Jak ktoś chcę popracować trochę manualnie pokażę Wam z jakiego filmiku "dziergam" moje kitaski :D 





Tomek wykonał też garficzkę do kolejnego zadania ;D . Żeby dostać jedzenie trzeba było przyporządkować do rysunku japońskie nazwy poszczególnych dań ;) . Kto rozpozna wszystkie?
 

Po zadaniu trzeba było coś wszamać ;D w Hashi Sushi mieliśmy okazję zobaczyć i posmakować przepysznego sushi ( jenyyyy wcale nie zjadłam jak kot napłakał xD ) 


Potem miałam zaplanowane jeszcze jedno zadanie ale to na następną edycję :D nie powiem co to było ;p 

Część otwarta zaczynała się o 15:00 :)

Rozpoczynali Dai i Sora panelem : Cosplay stań się kim chcesz :) 

Opowiadali o kostiumach, występach , perukach  o swojej własnej historii :) . Pozwolili nam nawet sobie po przymierzać :D


Po nich wkroczyła Sandra ze swoim Quizem co w Japonii piszczy xD . Sama nie znałam odpowiedzi na połowę pytań xD . 


 Korea pierwsze kroki. Taki tytuł nosił  wykład dziewczyn z bloga My Oppa's blog :) . Dziewczyny specjalizują się właśnie w ciekawostkach o tym pięknym kraju - żeby było ciekawiej wcale nie interesują się tylko kosmetykami a w kręgu ich zainteresowań są podróże, praca , obyczaje i kulinaria :) . Dziewczyny przeprowadziły nawet wywiad z Dai i Sorą u siebie na blogu - <KLIK> ( nawiasem mówiąc ze mną też przeprowadziły ;p 


Ech... No cioteczka interendo też wylazła z własnym workiem kosmetyków xD . Ja i mój Kosmetyczny Ramen :D Kiedyś napiszę takiego posta xD  . Szczerze? Szłam na żywioł :D Miałam jakąś koncepcję  i wiedziałam co chcę powiedzieć i gadałam i gadałam i na szczęście Sandra również pomogła mi gadać xD . 

Wiem jedno... Nadużywam słowa "GENERALNIE" xD hahahaha




Wystąpienie Lin-chan to był tak zwany spontan :) Anka wyszła na środek , opowiadała i częstowała wszystkich cukierkami z chin :D ( myślę, że wszystkim ta część najbardziej się podobała :D


 Imprezkę zakończył film mojej ukochanej Sailor Moon :D 



Zdjęcia wykonali : Sopoteka, My Oppa's blog i Cosmeticosmos  :)




 Jak nie chcę Wam się mnie czytać to możecie zobaczyć filmik , który zmontowała Be Asienne :D 

W ogóle założyłam kanał o dumnej nazwie INTERENDO xD , niebawem zacznę "kręcić" pierwsze filmik tylko nie śmiejta się ze mnie xD Jak Be Asienne zauważyła beznadziejna ze mnie "kamerzystka" xD 



Sponsorami spotkania byli:

i nieskromnie powiem, że Interendo również była sponsorem ;) 

W następnym poście pokażę Wam co ciekawego dostałyśmy :)






LIFE IS BETTER WITH THE CAT!

21 komentarzy:

  1. Jak miło pooglądać filmik:) Mega organizacja i nawet daruję to że musiałam biegać w szpilkach po Monciaku :) Było watro jechać taki szmat drogi, żeby Was poznać i uczestniczyć w świetnej zabawie. A to sushi... Najlepsze jakie w życiu jadłam. Czekam na kolejną edycję :)A Generalnie Pati to już zawsze będzie mi się z Tobą kojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestescie wielkie i niesamowite:). Jako żywo nie wyobrazam sobie, ze potrafiłabym cos tak sprawnie zorganizować i do tego odnieść sukces. Bardzo zaluje, że nie mogłam byc z Wami ale trzymałam kciuki, żeby było mega:). Mam nadzieje, ze na następna imprezkę zaprosicie babcie Malkontentke:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pati, zacznij nagrywac na YT, bo tak miło się Ciebie słucha, że szok!! :D Obejrzałam filmik - mega! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję pomysłu i siły w realizacji tego wydarzenia. Ja niestety nie mogłam przyjechać na część otwartą i bardzo nad tym ubolewam :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana SZACUN! Według nas dałyście czadu i tylko szkoda, że nie mogłyśmy się tam pojawić :( Stres czasem działa budująco i dodaje energii więc musiałyście mieć powera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha widziałam , że moje ulubione miśki zostały moimi pierwszymi subskrybentami ;D

      Usuń
  6. Było świetnie :) cieszę się, że wzięłam udział w spotkaniu i, że poznałam tyle cudownych osób. Żałuję, że nie mogłam zostać dłużej :( mam nadzieję, że będą następne edycje na które od razu się zapisuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że jednak uda się nam coś takiego :D

      Usuń
  7. Powiem tylko tyle - chcę na drugą edycję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już pojedyncze relacje :) Gratulacje, fajnie, że wszystko się udało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. haha u mnie też jest wszędzie 'generalnie' :D
    Gratuluję udanego spotkania!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super Pati :) Gratuluję Ci organizacji tak wspaniałego eventu :*

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 interendo , Blogger