CAŁA ZAWARTOŚĆ DAMSKIEJ TOREBKI . CZYLI POKAŻ KOTKU CO MASZ W ŚRODKU.


Damska torebka to temat rzeka... Chłopy nie raz się dziwią czego tam nie ma a nie raz nawet co tam jest xD . Moja Mama twierdzi, że trzymam w swojej kamienie ;p Choć bardzo się staram opróżniać ją regularnie , no ale same wiecie - czasem się nie da ;p . Z góry zaznaczam , że z częścią rzeczy , które trzymam w torebce dałam se spokój z fotografowaniem xD , bo mnie już denerwowało to ciągłe wyciąganie i oglądanie tego wszystkiego xD . Tak proszę Państwa. Oto publicznie przyznałam , że moja torebka mnie dobija a obcego rażonego w głowę może nawet zabić xD. Więc wszystkie zboki w okolicy - kiedy zobaczycie różową torebkę z breloczkiem z misiem Tous to się strzeżcie ;p . Nie ze mną te numery :D . Żeby nie było wątpliwości - ja swoją torebkę lubię mieści wszystko ;p . Kiedyś próbowałam z mniejszymi gabarytami , ale niestety projekt spalił na panewce ;p z powodu jakby to powiedzieć rozmiarów. To nie prawda , że rozmiar nie ma znaczenia xD . Nie przedłużając zbytnio zapraszam na moje wiosenne porządki ;p

PARASOLKA.

Tak to podstawa . Nie raz nie dwa zlało mi porządnie głowę, bo nie posiadałam tego trywialnego przedmiociku . Teraz mam wersję bardzo kompaktową mieszczącą się nawet do mojej małej wyjściowej torebki . Jak to ja musiała być ładna ;D . Obecną parasolkę z króliczkiem Cony z LINE FRIENDS japońskiego komunikatora ala nasze gadu gadu kupiłam w sklepie firmowym w Seulu. Traktuję ją trochę z czcią i namaszczeniem ;p . W końcu to ładna i praktyczna pamiątka :D .


 PORTFEL.

Mój poprzedni portfel to była prawdziwa cegła ;p. Teraz mam nowy malutki lakierowany portfel z Galante.pl  niech was nie zwiedzie rozmiar ;p. Mały ale wariat :D . Ma  w środku okienko na zdjęcia , przegródki na karty , przednią kieszonkę na drobniaki , dużą kieszeń zasuwaną na zamek i zwykłą dużą na banknoty . Do tego jest wykonany ze ślicznej perłowo-lakierowanej skóry , która nadaje mu solidności  i miłego dla oka dizajnu :D . Nie jest to portfel , który rozpadnie się przy byle anomalii pogodowej ;p . Dostępny na stronie Galante <KLIK> . Przy wpisaniu kodu interendo macie -10% na zakupy w sklepie :) . Sama również zamierzam zakupić portfel dla mojego męża :P . W sklepie są dostępne również bardzo dowcipne spinki do mankietów , paski i inne akcesoria . Dzień Matki , a później Dzień Ojca to dobra okazja o pomyśleniu o tego typu niespodziankach ( moja własna Mama zażyczyła sobie taki sam różowy :D ). 


 KLUCZE

Czy Wy też tak macie , że torebce wala się Wam pełno kluczy ? Ja noszę trzy komplety każdy z innym breloczkiem xD. Akurat tutaj z Sailor Moon moje klucze od mieszkania , z breloczkiem z Hello Kitty to od domu rodziców , a na smyczy do pracy ... Mimo uważam solidnego oznakowania i tak często wyjmuję nie te co trzeba... Czasem mnie to dobija ( zwłaszcza jak pędzę do roboty na złamanie karku ;p ) 


WŁASNA ŁYŻECZKA ;p

Tak noszę tę oto łyżeczkę w Hello Kitty zawsze ze sobą ;p. No co ;p Nigdy nie wiadomo kiedy będę mieć głoda i wpadnę na pomysła , że wszamałbym jakiś jogurcik albo lodzika ;p. Wtedy wyciągam własny sprzęt i nie ma problemu z konsumpcją ;p.



 KALENDARZ  I KOMÓRKA.

Prawdę mówiąc swojego iPhona noszę głównie w ręku xD . No co zawsze mam go w pogotowiu czasem jednak się nie da i na chwilę wędruje do torebki tylko po to , żebym obsesyjnie go sprawdzała czy nie mam jakiejś wiadomości na insta ,albo jakiegoś maila. Tak wiem to się nazywa nerwica natręctw, ale kiedy jest się świadomym tego typu zboczeń to już nie jest choroba umysłowa xD.  Bez kalendarza w moim wypadku się PO PROSTU NIE DA. Na szczęście mój obecny jest bardzo praktyczny  - Beauty Agenda dołączony do paletki TOO FACED. Prawdę mówiąc najlepszy planer ever <3 . Nie dość, że ładny to jeszcze cały miesiąc jest stworzony w postaci kwadratów , że widzę doskonale kiedy i gdzie mam akurat dyżur, kosmetyczkę , albo jakieś inne zobowiązania ;p. Zdecydowanie dużo łatwiej mi wszystko wtedy zaplanować i ogarnąć ;p.


 KOSMETYCZKA

Tak mam też małą "turystyczną" kosmetyczkę , którą po prostu wpycham do torebki i wiem ,że na bank wszystko w niej mam ;p. Szczotka travel saizowa z IKOO akurat się do niej nie mieści , ale umieściłam ją na zdjęciu ;p . W środku mam też inne pierdoły w stylu próbek perfum , próbek pasty do zębów, szczoteczki , tamponów i chusteczek jednorazowych , które dają w samolotach , ale już ich na zdjęcie nie wyciągałam , bo są jakoś mało fotogeniczne xD .  Jak widzicie kosmetyczkę mam również różową xD ( pod kolor torebki xD ) .


 CIENIE

Huda Beauty i warm obssesions to mój ostatni nabytek , muszę przyznać , że jak na tę wielkość posiada w sobie ogrom możliwości i maksimum jakości ( tak już zamówiłam następne kolory ;p)  Przedtem używałam cienia mineralnego z Neauty w pięknym perłowym kolorze, który robił nawet za rozświetlacz ;p. Jego rozświetlaczowa funkcja została jednak zastąpiona przez rozświetlacz Fenty Beauty od Rihanny i szczerze odradzam... Rozświetlacz z wibo ma lepszą jakość :D . Bardzo słaby błysk po nałożeniu drobinki mega się rozpraszają jakby napaćkane były i mocno się osypuję... Przereklamowany!. Cień z Rillakumą to mój osobisty fetysz ;p Do tej pory ani razu nie użyty , ale lubię sobie na niego popatrzeć żeby przypomnieć sobie kim jestem xD .


 Róż Benefit Galifornia to zdecydowanie mój typ ;p . Nie dość , że ma ładne opakowanie to jeszcze mój ulubiony pomarańczowy kolor :)  Pędzelek z Canmake noszę do malowania policzków , ma swój własny pokrowiec i świetnie się sprawdza w tej roli :)


 Nie dawno wykończyłam mikrotubkę kremu BB SKIN79 Hot Pink i teraz noszę również skinowe dziecko - Angry Cat . Bardzo go lubię :) Wygląda na mojej twarzy dobrze ;p i ma ładne opakowanie ;p Lubię to :D . Miniaturowy krem z filtrem z Hera to też jest mój MUST HAVE. Nie wychodzę z domu bez filtra , nawet jeżeli mam krem BB na twarzy. Mam taką małą obsesyjkę , że na twarzy musi być ochrona nawet w zimie ;p .


 Tusz w tej kosmetyczce to akurat Volume Million Lashes So Couture . Dostałam go kiedyś do zakupów i stwierdziłam, że nie będę wydawać go komuś innemu tylko sama będę używać ;p. Kiedyś kupowałam go gorąco i namiętnie , ale nie znałam FASIO. Teraz wszędzie indziej mam Fasio tu z sentymentu Loreala , jak się skończy znowu będzie Fasio, ale co tam ;p. Pomadkę mam z Too Faced w ładnym kolorowym odcieniu , który musiałam się nauczyć nakładać ;p. Na początku wychodziła mi z tego rzeź - szminka podkreślała skórki jakoś brzydko się rolowała ... Mega nieprzyjemne uczucie. Teraz jest ok , ale nie wrócę do niej jak się skończy ;p. Wsuwek i gumki do włosów chyba nikomu nie muszę prezentować :P .


Jeżeli kogoś ciekawi czego nie ujęłam na zdjęciach - to nie ma tu pieczątek ( mojej własnej i firmowej) , pęku długopisów , słuchawek do telefonu , powerbanku , stetoskopu , druczków L-4 , gumy orbit dla dzieci , chusteczek higienicznych i to chyba wszystko ? O Sorry zapomniałam o ładowarce do telefonu i od czasu do czasu jakiejś książki lub czasopisma żebym się nie nudziła ;p . Ostatnim moim nabytkiem są też krople do nawilżania oczu - co za cudowny wynalazek ;p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 interendo , Blogger